Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: R-5653 a,   z 1915 roku.
Zmień język na

Pan jest pasterzem moim

"Pan jest pasterzem moim, na niczem mi nie zejdzie" - Ps. 23:1.

Bez przesady można powiedzieć, że żaden zbiór poezji nie dokonał tyle dobrego, co Księga Psalmów. Uczuciowość niektórych psalmów przenika duszę człowieka w każdym jej stanie - tak w radości jak i w smutku. Względem psalmu 23-go, Beecher pisał: "Jest to słowik pomiędzy psalmami. Jest mały, o niepozornych piórkach i śpiewa nieśmiało z ukrycia, lecz napełnia przestworza całego świata melodyjną radością"; a Spurgeon powiedział: "Jest to perła psalmów, której miły i czysty odblask zachwyca każde oko".

Tylko poświęceni, będący w społeczności i przymierzu z Bogiem, mogą odpowiednio zrozumieć ten psalm i zastosować jego piękne uczucia do siebie. Psalmista Dawid mógł to także uczynić, ponieważ był członkiem wybranego narodu, z którym Bóg zawarł przymierze na górze Synaj. Izraelici zobowiązali się chodzić w ustawach Bożych; Bóg zaś zobowiązał się, że w proporcji do ich posłuszeństwa zakonowi, On im będzie we wszystkim błogosławił. Doskonałe posłuszeństwo wobec tego przymierza i zakonu zostałoby nagrodzone wiecznym życiem. Widzimy jednak, jak to wyjaśnił Apostoł, że takie zupełne posłuszeństwo było niemożliwym. "Z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwione żadne ciało przed obliczem Bożem".

Stosunkowo mało Żydów podejmowało usilne starania, aby żyć według wymagań zakonu; lecz prorok Dawid widocznie był jednym z takich, chociaż i jemu dużo brakowało do doskonałości. Jednakowoż o nim jest powiedziane, że był "mężem według serca Bożego". Gdy zbłądził, wyznawał grzechy swoje, pokutował, otrzymał karanie i radował się, gdy Pan ponownie przyjmował go do łaski, starając się tym więcej, aby w tej łasce i społeczności z Bogiem utrzymać się. Jest to interesującym dla nas zauważyć charakter człowieka, w którym Bóg ma upodobanie - rodzaj owcy, którą On Wielki Pasterz zajmuje się. Takiej samej klasy, z pewnością byli inni - prorocy i mniej znane osoby - starający się żyć pobożnie.

WIELKI PASTERZ I JEGO OWCE

W ważniejszym znaczeniu, psalm ten stosuje się do naszego Pana i Jego Kościoła. Wszystkie szczegóły tego psalmu stosują się do naszego Odkupiciela, jak i do Jego naśladowców, których On nazywa Swoimi owcami. Dla Swego Kościoła Jezus jest przedstawicielem Ojca, tak zupełnie i kompletnie, że prawdziwie mógł powiedzieć: "Kto Mnie widzi, widzi i Ojca Mego" (Jan 14:9). Żaden człowiek nie mógłby widzieć Ojca Niebieskiego i żywym zostać, jak to Pismo Święte mówi; przeto ci, co widzieli Jezusa i zrozumieli, że był On Synem Bożym, otrzymali możliwie najlepszy widok samego Ojca. W taki sposób my wszyscy widzimy Jezusa jako przedstawiciela Ojca Niebieskiego, jako Syna Onego wielkiego Pasterza, Jehowy.

Jezus i Jego Kościół są owcami trzody Bożej, w bardziej szczególnym znaczeniu, aniżeli byli Izraelici w Wieku Żydowskim; albowiem pokrewieństwo Żydów było przez Mojżesza, gdy zaś pokrewieństwo Kościoła jest przez Chrystusa i przez wyższe przymierze ześrodkowujące się w Nim. Dobrze będzie abyśmy to dobrze zrozumieli, bo inaczej jak moglibyśmy wiedzieć czy wdzięczne uczucia tego psalmu możemy stosować do siebie, czy też nie? Nie byłoby właściwym dla człowieka światowego stosować ten psalm do siebie; bo czyniąc to zwodziłby samego siebie, ponieważ on nie jest z Pańskiej trzody. Nic nie jest wyraźniejszym jak to. Jezus sam powiedział, że tylko jeden jest sposób wejścia do tej owczarni, mianowicie przez drzwi, którymi jest On Sam.

Z natury jesteśmy grzesznymi, pod Boskim wyrokiem śmierci, a nie Jego owcami. Bóg zamierzył wielki plan względem całego świata i uzupełnienie tego planu rozpocznie się skoro tylko królestwo Chrystusowe zostanie ustanowione. W międzyczasie - podczas Wieku Ewangelii - Bóg przyjmuje szczególniejsze owce, a Jezus mówi, w jaki sposób to się dzieje: "Jeźli kto chce iść za Mną (chce być Moim uczniem, naśladowcą, Moją owcą), niechajże samego siebie zaprze, a weźmie krzyż swój i naśladuje Mię!" (Mat.16:24). Pierwszym stopniem jest zaparcie samego siebie - wyrzeczenie się swego "ja", oddanie swej woli Bogu. Przymierze brzmi: "Zgromadźcie mi świętych Moich, którzy ze Mną uczynili przymierze przy ofierze" (Ps. 50:5). Ci, co chcą być Pańskimi owcami, muszą uczynić to przymierze ofiary, ponieważ jest to warunkiem, na którym mogą być przyjęci.

Co więcej, tak jak Żydzi mogli przyjść do Boga tylko przez naznaczonego im pośrednika Mojżesza, tak my możemy wejść, do tej wyższej owczarni tylko przez poza figuralnego Mojżesza, czyli przez Chrystusa. Innego imienia niema. Gdy już uczyniliśmy ten krok, gdy weszliśmy do owczarni przez te Drzwi - we właściwy i przez Boga naznaczony sposób - mamy nad sobą Boskie poselstwo, mówiące: "Wszystkie rzeczy są wasze, aleście wy Chrystusowi, a Chrystus Boży". Co słowa powyższe znaczą, jest opisane w tym psalmie - 1Kor.3:21,23.

WSZYSTKIE POTRZEBY HOJNIE ZAOPATRZONE

Pańskie owce, będące w doskonałej społeczności z Nim, nie cierpią niedostatku. Ich każda potrzeba jest zaspokojona. To nie znaczy, że będą obdarzeni większym bogactwem ziemskim lub popularnością, sławą i wygodami. Owcami Pańskimi są nowe stworzenia, które tymczasem mieszkają w ciałach, jako inni ludzie; lecz w istocie oczekują przemiany i uzupełnienia w pierwszym zmartwychwstaniu. Błogosławieństwa Boże dla cielesnego Izraela były ziemskie, zaopatrzające ich ziemskie potrzeby, lecz błogosławieństwa dla duchowego Izraela są duchowe łaski. "Nic nie będzie odmówione" im; nawet ćwiczenia i bolesne doświadczenia są dla nich dowodem Boskiej łaski; albowiem są im pomocne do duchowego rozwoju.

Psalm zapewnia nas, że jako Pańskie owce; będziemy zaopatrzeni w zieloną paszę i w chłodną, orzeźwiającą wodę prawdy. Co więcej, będąc w taki sposób duchowo karmieni i pojeni, otrzymujemy także pokój Boży, co objęte jest w myśli, że owce spoczywają na zielonej trawie. Lecz niestety! Nie wszystkie owce mają zupełne zaufanie w Pasterzu i nie wszystkie są zdecydowane, aby nie mieć innej woli jak tylko Jego. Niektórzy narażają się na ustawiczne trudności, ponieważ zaniedbują zieloną paszę i orzeźwiającą wodę prawdy, znajdujące się w Słowie Bożym - ponieważ, na podobieństwo kozłów, wędrują na puszczę, oddalają się od Pasterza i próbują karmić się niestrawnymi rzeczami doczesnego życia, na których duchowa natura żyć nie może.

Nawet tak zbłąkane owce Pasterz nie zaniecha, jeżeli one prawdziwie stały się Jego własnością. On szuka je, jak to ten psalm daje nam do zrozumienia. Jego laska i kij są pociechą. Kijem bije nieprzyjaciół, wilki, które starają się szkodzić owcom, a zagięciem laski umiejętnie i ostrożnie wyciąga owce uwikłane różnymi trudnościami - wyrywa je z różnych niepotrzebnych trosk doczesnego życia, z różnych uwikłań i ułud bogactw, oraz z sideł grzechu i onego złośnika, szatana. Wiele z Pańskich owiec mogą śpiewać: "Duszę moją posila" - przywodzi mnie z powrotem do Siebie; daje mi na nowo rozpoznać, ocenić i radować się Jego hojnością dla mnie i zobaczyć o ile lepszym jest to, co On daje, aniżeli to, co sam mógłbym sobie przygotować.

Następnie mamy pokazane dalsze doświadczenie - kierownictwo Pasterza. "Prowadzi mię ścieżkami sprawiedliwości". Nawet przez moje własne potykanie się i trudności, On uczy mnie poznawać korzyść jego dróg i sposobów, a niekorzyść jakichkolwiek innych. Wszystkie Jego drogi są doskonałe i sprawiedliwe. On prowadzi nas nie przeciwko naszej woli, ale zgodnie z nią, abyśmy mogli sami doświadczyć, "która jest wola Boża dobra, przyjemna i doskonała" - Rzym.12:2.

DOLINA CIENIA ŚMIERCI

Przez całe nasze życie znajdowaliśmy się w tej wielkiej dolinie śmierci. Sam tylko rodzic Adam znajdował się na górze życia. Stracił tam punkt oparcia i stopniowo zaczął się staczać do doliny cienia śmierci. My, jego dzieci, urodziliśmy się tu wszyscy. Z każdym dniem umieramy i jesteśmy otoczeni zamierającymi warunkami. Mamy jednak nadzieję, że Pan zaprowadzi Swoje owce znowu na wyżyny życia. On prowadzi teraz owce Wieku Ewangelii, tj. Kościół, ciało Chrystusowe. W przyszłości, w Tysiącleciu, poprowadzi także świat, jak to Sam powiedział: "Mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni i teć muszę przywieść; i głosu Mego słuchać będą i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz" - Jan 10:16.

Koniec tej doliny cienia śmierci jest bliski, nie tylko w tym znaczeniu, że wnet skończy się nasza pielgrzymka życia, ale szczególnie w tym znaczeniu, że nowy dzień już świta, o którym to dniu On Wielki Pasterz zapowiedział: "Wznijdzie słońce sprawiedliwości, a zdrowie będzie na skrzydłach (w promieniach) jego" (Mal.4:2). Ostateczny wynik tego dnia będzie koniec wzdychania, płaczu i umierania; cały świat zacznie wychodzić z tej doliny cienia śmierci. Przez tysiąc lat ludzkość będzie się podnosić do doskonałości, od której odpadł Adam, a Jezus zapewnił prawo do ponownego osiągnięcia jej; ponieważ umarł za nas "Sprawiedliwy za niesprawiedliwych".

LEPSZY STÓŁ KOŚCIOŁA

Piękny ten psalm w szczególności stosuje się do Kościoła, jakieśmy to już powiedzieli. To też z właściwością czytamy, że lud Boży, ma w obecnym czasie w szczególniejszy sposób przygotowany stół, przy którym może karmić się, nawet wobec licznych nieprzyjaciół. Nie będzie tak w przyszłości; albowiem nieprzyjaźń, lub jakiekolwiek szkodzenie nie będzie wtenczas dozwolone (Iz.11:9). Lecz, jak prawdziwym jest to teraz, gdy to poświęceni Bogu, chociaż są źle zrozumiani, oczerniani, znieważani i zwalczani, mają jednak przywilej karmienia się przy Pańskim stole! Stół ten przedstawia Boskie zaopatrzenie dla ich potrzeb - obietnice Boże, zapewnienie Jego łaski itd.

Inny dowód, że psalm ten stosuje się w szczególności do Kościoła w obecnym wieku, znajduje się w orzeczeniu: "Pomazałeś olejkiem głowę moją". Jezus, Głowa Kościoła, został pomazany "olejkiem wesela nad uczestników Swoich". Olej pomazania, używany do namaszczania kapłanów i królów Izraelskich, figurował Ducha Świętego, który był zlany na Jezusa. Ten sam olej pomazania spływa na wszystkie członki Kościoła, który jest ciałem Chrystusowym - Ps.133:2.

KUBEK SŁODKI I GORZKI

"Kubek mój jest opływający". Słowo kubek używane jest w Piśmie Świętym na określenie czasami czegoś słodkiego, a niekiedy czegoś gorzkiego, albo też jednego i drugiego. Myślą tego jest, że kubek Pański oznacza gorzkie doświadczenia i próby w obecnym czasie, jak to Sam Jezus powiedział: "Izali nie mam pić kielicha tego, który mi dał Ojciec?" (Jan 18:11). Takim też był kubek - Jego kielich - który Jezus podał Swoim uczniom i który my, stawszy się Jego naśladowcami, zgodziliśmy się pić i który symbolicznie przedstawiony jest w kielichu używanym przy obchodzeniu pamiątkowej Wieczerzy Pańskiej - 1Kor.10:15-17.

Jest to rzeczą miłą i drogą pod wieloma względami, mieć przywilej uczestniczenia w cierpieniach Chrystusowych w jakiejkolwiek ofierze lub służbie dla Pana i Jego sprawy. Słodycz tego jest hojnie zmieszana z goryczą. Pan obiecał, że w przyszłości, kielich nowego wina w królestwie więcej aniżeli wynagrodzi gorzkość obecnego czasu. Nasz kielich jest opływający, lecz nie życzymy sobie, aby zmniejszył się choćby o jedną kroplę.

"Nadto dobrodziejstwo i miłosierdzie Twe pójdą za mną po wszystkie dni żywota mego". Jak drogą ta myśl - Boskie dobrodziejstwo, Boskie miłosierdzie, ku wszystkim, którzy są prawdziwie Jego w Chrystusie - idą z nami codziennie i, jak to Pismo Święte mówi, czynią, że wszystkie rzeczy dopomagają nam ku dobremu! W końcu następuje wielkie i chwalebne zapewnienie: "Będę mieszkał w domu Pańskim na długie czasy"- w domu niebieskim, o którym nasz Odkupiciel powiedział: "W domu Ojca Mego wiele jest mieszkania (…) Idę, abym wam zgotował miejsce i (…) przyjdę zasię i wezmę was do Siebie" (Jan 14:2,3). Wtenczas, przy wtórym Jego przyjściu, dostąpiwszy chwalebnej przemiany, wejdziemy do domu naszego Ojca, w zupełnym znaczeniu tego słowa, na poziomie duchowym, którego ciało i krew odziedziczyć nie mogą.

Takim będzie wieczysty dział wybranych Bożych, czyli Kościoła. Ziemskie błogosławieństwa, które następnie spłyną na świat, w żadnym znaczeniu nie umniejszą, lecz przeciwnie, powiększą chwałę Kościoła; albowiem Kościół wraz z Panem będzie udzielał tych błogosławieństw ziemskim owcom - Gal.3:29.

Straż 1933 str. 74 - 76.   W.T. R-5653 a - 1915 r.

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016