Napominamy was bracia... nieskwapliwymi bądźcie wobec wszystkich – 1 Tes. 5:14.
Napomnienie to zdaje się sugerować, że bardziej zrównoważeni spośród ludu Pana powinni spoglądać z sympatią oraz praktykować cierpliwą wyrozumiałość nie tylko wobec słabych i tych, którym brak jest odwagi, lecz wobec wszystkich, włączając tych, którzy mają zbyt dużo odwagi i pewności siebie. Wzrost w wiedzy pomaga nam wzrastać w łasce cierpliwości, gdyż coraz większe ocenianie cierpliwości Ojca Niebieskiego wobec nas pomaga nam stosować tę samą zasadę wobec drugich. Myśl, że nasz Niebiański Ojciec uprzywilejował i powołał kogokolwiek, powinna uczynić nas bardzo uważnymi na to, jak współpracujemy z Panem w odniesieniu do tego powołania; w najwyższym stopniu powinna nas też uczynić pomocnymi dla tych wszystkich, którzy razem z nami usiłują podążać śladami naszego Pana po wąskiej drodze.
Oryginalne słowo przetłumaczone tutaj jako „nieskwapliwymi bądźcie” to makrothymeo, co oznacza „być długoznoszącym”. Napomnienie to jest rzeczywiście słuszne, a zaleta – niezbędna. Fizyczne, umysłowe, moralne i religijne braki, wady i słabości nasze własne, braci, świata oraz naszych wrogów wymagają od nas praktykowania nieskwapliwości. Naprawdę niewiele z drugorzędnych łask jest potrzebnych częściej niż ta łaska, a prawie żadna z nich nie jest tak rzadko manifestowana i tak trudna do praktykowania. Dlatego istnieje tym większa potrzeba tego napomnienia: „Napominamy was bracia... nieskwapliwymi bądźcie wobec wszystkich”.